Politycy do poradni małżeńskich MARSZ !!!

Natrafiłem niedawno na badania amerykańskiego psychologa Howarda Markmana, który specjalizuje się w badaniu rodzin i problemów w komunikacji na jakie natrafiają w codziennym życiu.

Okazuje się bowiem, że zdrowe i niezdrowe związki, kłócą się praktycznie tyle samo razy.
Co więc powoduje, że cześć małżeństw trwa, a część się rozpada ?


Markman wyróżnił cztery podstawowe zachowania doprowadzające do rozwodów

1. Krytyka
2. Defensywnosć
3. Pogarda
4. Odmowa dialogu

Ale co powoduje że cześć małżeństw potrafi przetrwać mimo kłopotów na jakie natrafiają w związkach ?

Odpowiedź jest banalnie prosta. Pary które maja większą szanse uniknąć rozwodu, to pary które często potrafią sobie okazać, nawet podczas największych kłótni, wyrazy serdeczności.
Z jednej strony jest to proste z drugiej niezwykle trudne, żeby przy wielkiej awanturze, o kasę, o styl wychowywania dzieci lub coś podobnego, okazać szczyptę uczucia  partnerowi.

Ja za szczególnie destrukcyjną uważam, odmowę dialogu, która może spowodować tzw. ciche dni które zbyt często się pojawiające, mogą spowodować oddalanie się małżonków od siebie.

A teraz trochę polityki.

Odmowa dialogu jest widoczna, szczególnie w naszej polityce ile problemów by zostało rozwiazanych, gdyby rzeczowo mama i tata :), naszej polityki by ze sobą porozmawiali ( każdy musi sobie odpowiedzieć sam kto jest mamą a kto tatą).

Proponuje zatem wysłać do poradni małżeńskich wszystkich polityków.

Cała Polska na tym skorzysta.