Pytanie, a co to takiego ? Czy jest to niemożność pogodzenia się z upływającym czasem ?
Nie wiem.
Potwierdzając stereotyp czterdziestolatka powinienem poderwać młodą atrakcyjna o 10, 15 lat młodszą laskę, kupić sobie, nowy szybki najlepiej czerwony samochód ( Ferrari ) i szaleć.
![]() |
Fot.Guillermo Flores / www.flickr.com |
Dla singli czterdziestolatków, będą to myśli typu, dlaczego nie założyłem rodziny, czy będzie miał kto mi podać szklankę herbaty na starość itp.
Pytanie "jak żyć" :) i co dalej, pozostaje otwarte.
Jako że niedługo, za jakiś 3 lata stanę się czterdziestolatkiem, postanowiłem spróbować pisać bloga (brak mi doświadczeń pisarskich więc proszę o wyrozumiałość) i o to pierwszy post.
Czy wytrwam w miarę regularnym pisaniu to się okaże, ale zamierzam pisać go przez co najmniej rok, bo wtedy zdobędę nagrodę (która sobie ufunduje sam, ale będzie warto, to mój cel).
O czym będę pisał ? Planuje pisać o różnych rzeczach, ale jaką myśl przewodnią będzie miał ten blog prawie czterdziestolatka to się okaże.
Jak znam siebie będę pisał o przyziemnych rzeczach typu zdrowie, finanse, emerytura i tym co lubię, książki (dużo czytam ), religia, psychologia ( lubię analizować innych ludzi )
Pierwszy post za mną, reszta przedemną.
Trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńRównolatka.
Hm, prawie równolatka. Tyle mam w tym roku. ;)
OdpowiedzUsuń