piątek, 22 lutego 2013

Myślenie pytaniami

Zwrócono mi dziś uwagę, że za dużo myślę, zastanowiłem się nad tym chwilę, bo powiedziała mi to osobą, której opinia jest dla mnie ważna, Muszę niestety przyznać, ze coś w tym jest za dużo roztrząsam rzeczy lub wydarzenia które nie są warte przemyślenia.i czasu który inwestuje w rozmyślania.

Myślenie jest pomocne gdy motywuje do działania, ale staje się obciążeniem gdy zastępuje działanie, komplikowanie spraw prostych lub nie wartych większej uwagi jest nie tylko moja przywarą, ale warto się pozbyć nadmiernego rozmyślania nad rzeczami, które do niczego nie prowadzą.

Oczywiście pozostaje pytanie co jest warte poświęconego czasu na przemyślenia, a co nie. Myślałem myślałem i wymyśliłem, zadam sobie 3 pytania

  1. Czy mam wpływ na to o czym myślę?
  2. Czy jest to dobre i pożyteczne dla mnie lub moich bliskich?
  3. Czy nie unikam podjęcia decyzji przez nadmierne rozmyślania ?
Jeżeli szczerze odpowiem sobie na te pytania nie będę tracił niepotrzebnie czasu.

Myślenie konkretnymi pytaniami jest bardzo stymulujące dla mózgu, w końcu nasza podświadomość jest dużo bardziej wydajna niż świadoma część mózgu, przynajmniej tak mówią, amerykańscy naukowcy :) 

sobota, 16 lutego 2013

Moja utracona motywacja

Jako że ostatnio cierpię trochę na brak motywacji w pisaniu tego bloga, wyszperałem na You Tubie film motywacyjny, który może wspomoże moją osłabioną motywację.






niedziela, 3 lutego 2013

Rutynowe zabijanie - ostatni rozdział ksiażki "Cel snajpera"

Książka "Cel snajpera. Opowieść najbardziej niebezpiecznego snajpera w dziejach amerykańskiej armii"

Cel snajpera zła motywacja do bycia najlepszym w tym co się robi
okładka www.znak.com.pl


sobota, 2 lutego 2013

Politycy do poradni małżeńskich MARSZ !!!

Natrafiłem niedawno na badania amerykańskiego psychologa Howarda Markmana, który specjalizuje się w badaniu rodzin i problemów w komunikacji na jakie natrafiają w codziennym życiu.

Okazuje się bowiem, że zdrowe i niezdrowe związki, kłócą się praktycznie tyle samo razy.
Co więc powoduje, że cześć małżeństw trwa, a część się rozpada ?